autor:
Agathodaemon
porta.lucis@o2.pl
Cel rytuału:
Cytując Israela Regardie "niektóre autorytety powiadają, że wyższe duchowe Ja nie inkarnuje się w pełni w przeciętnej ludzkiej istocie, lecz tylko ją przesłania. Jednym z podstawowych celów tego ćwiczenia jest uświadomienie sobie tego boskiego cienia i sprawienie, by nasze ciało i umysł przeniknęła wyższa jaźń, czy też Święty Anioł Stróż, jak to mówiono w dawnych czasach".i Rytuał ten ma za zadanie ściągnąć boskie światło by za jego pomocą zrównoważyć Drzewo Życia znajdujące się w naszym ciele.
Po drugie, dzięki tej praktyce aktywujemy centra energetyczno-duchowe. Oczyszczamy również system energetyczny i podnosimy poziom energii. Jej pasmo będzie też krążyć w środku naszego ciała i na zewnątrz, tworząc wokół nas pole elektromagnetyczne lub aurę białego światła.
I. Wykonujemy Rytuał Gwieździstego Rubinu (lub Mniejszy Rytuał Pentagramu).
II. Wykonujemy Rytuał Gwieździstego Szafiru (lub Mniejszy Rytuał Heksagramu).
III. Stajemy za ołtarzem. Dla wejścia w odpowiedni nastrój należy odmówić krótką modlitwę przyjąwszy znak Zabitego Ozyrysa.ii
Aniele Najświętszy, tyś Serce spowite wężem!
Racz usłyszeć słowa, które ku tobie kieruję!
Absolutna doskonałości, dopomóż bym zrozumienie Woli swej prawdziwej posiadł.
Rozbić pragnę złudne przeświadczenie o sobie,
I realizować chcę swe powołanie i potencjał.
Tak ograniczenia swe przekroczę i wolność poszerzać będę,
A wszystko to podług mej Woli i światło twoje mnie przepełni.
IV. Następnie dla uwolnienia maksimum siły i energii zaleca się wykonanie inwokacji Nienarodzonego przyjąwszy znak Apofisa-Tyfona.
Ciebie przyzywam, Nienarodzony.
Ciebie, któryś stworzył ziemię i niebiosa.
Ciebie, któryś stworzył noc i dzień.
Ciebie, któryś stworzył ciemność i światło.
Tyś Horus, którego nie ujrzał żaden człowiek.
Tyś Ia-Besz.
Tyś Ia-Apofrasz.
Tyś rozróżnił sprawiedliwych od niesprawiedliwych.
Tyś stworzył kobietę i mężczyznę.
Tyś stworzył nasiono i owoc.
Tyś stworzył ludzi, by kochali się i nienawidzili.
Jam jest […] twój Prorok, któremuś powierzył tajemnice, ceremonie Khem.
Tyś stworzył to, co wilgotne i to, co suche, a także to, co karmiło wszelkie stworzone Życie.
Usłysz mnie, albowiem jam jest anioł Apofi-Hoor. Oto jest twe prawdziwe imię, przekazane prorokom Khem.iii
V. Rytuał Środkowego Filaru
01. Stoimy wyprostowani. Nasze ręce przylegają do ciała. Oddychamy spokojnie i miarowo.
02. Zamykamy oczy. Uświadamiamy sobie pustkę spoczywającą za naszymi zamkniętymi oczyma. Rozpościera się ona nieskończenie we wszystkich kierunkach. Możliwe że zaczniesz zauważać rozbłyski świateł lub gwiazd, kontynuuj jednak koncentrację na otaczającej cię nieskończoności. Powoli i wyraźnie wibrujemy boskie imię NUIT. Gdy będziesz to czynił, utożsam się z ogromem nieskończoności kryjącym się za twymi powiekami. Jesteś nieskończonością. Wibruj imię sześć razy za każdym pogłębiając tę świadomość.iv
03. Wizualizujemy kulę jaskrawego, czystego, białego światła tuż nad naszą głową. Odczuwamy jak drga i wiruje. Wzbudź w sobie szczery szacunek względem niej.v
Skupiamy na niej uwagę aż jej światło rozjaśnieje i wibrujemy boskie imię HADITvi.
[Należy kłaść równomierny nacisk na wszystkie sylaby wibrowanych w tym rytuale imion. Wibrujemy je powoli wydobywając z każdego imienia maksimum dźwięku.]vii Należy też czuć jak wibrowane imię rezonuje z kulą światła.
04. Gdy odczujemy, że pora przejść do kolejnego etapu, wyobrażamy sobie snop światła spływający z kuli i przenikający przez głowę i szyję aż do dolnej części gardła. W szyi tworzy kolejną, nieco mniejszą kulę jasnego światła koloru szarego. Powinieneś teraz widzieć jasno dwie kule połączone strumieniem energii. Skupiamy uwagę na kuli światła znajdującej się w gardle aż rozjaśnieje. Odczuwamy jak drga i wiruje. Zaczynamy wibrować boskie imię AIWASSviii.
05. Gdy tak jak poprzednio, poczujemy że jesteśmy gotowi, przechodzimy do kolejnego etapu wizualizując snop światła spływający z kuli i przenikający do klatki piersiowej. W splocie słonecznym tworzy się kula jasnego, żółtego światła. Widzimy też wyraźnie snop światła łączący ją z poprzednią kulą. Tak jak poprzednio, skupiamy uwagę na nowej kuli aż rozbłyśnie światłem. Gdy jesteśmy gotowi, zaczynamy wibrować boskie imię RA HOOR KHUIT.ix
06. Wizualizujemy następnie snop światła spływający z kupi i przenikający do okolic genitaliów. Tworzy się tam kolejna świetlista kula, koloru fioletowego (pamiętamy również o wizualizacji promienia łączącego kule). Skupiamy na niej naszą uwagę i odczuwamy jak drga i wiruje. Gdy już jej światło rozjaśnieje, wibrujemy w nią boskie imię BABALON,x odczuwając jak cały ośrodek pulsuje energią.
07. Gdy czujemy się gotowi, przechodzimy do kolejnego etapu i wizualizujemy tak jak poprzednio snop światła wydobywający się z kuli i przenikający do podłoża pod naszymi stopami. Tworzy się tam kula czarnego światła. Jej górna część otacza nasze stopy, dolna zaś obejmuje część podłoża na którym stoimy. Również teraz pamiętamy o wizualizacji snopu energii. Obserwujemy jak kula pulsuje i wiruje. Skupiamy na niej następnie uwagę i w odpowiedniej chwili (gdy rozbłyśnie światłem) zaczynamy wibrować boskie imię THERIONxi.
08. Wzmocnij wizualizację wszystkich kul wraz z ich właściwym kolorem oraz łączącego je promienia duchowej energii. Pozostań w tym stanie, jak długo zechcesz.
Powyższa część rytuału uwolniła ogromną dawkę energii duchowej i wpuściła ją do naszego organizmu. Kolejny etap sprawi, że energia ta zostanie puszczona w obieg po całym systemie naszego ciała.
VI. Krążenie Świetlistego Ciała
01. Ponownie koncentrujemy swoją uwagę na czubku głowy i kuli jaskrawego, czystego, białego światła. Poczuj jak bije z niej moc i potęga. Wizualizujemy świetlistą energię schodzącą do twojej głowy. Następnie przesuwa się ona do lewego barku i spływa aż do stóp lewą stroną ciała. Energia ta przepływa ku prawej stopie.
Podczas wdechu wizualizujemy wspomianą energię duchową wznoszącą się prawą stroną ciała na powrót do kuli światła nad głową.
Israel Regardie radzi: "wyobrażajcie sobie tę aktywność jako pasmo energii, rozpościerające się z waszego ciała. Powtarzajcie tę czynność do chwili, gdy rozwinie się w was wyrazista świadomość ruchu". Należy czuć wyraźnie doznanie energii krążącej wokół naszego ciała. Jej ruch jest ściśle skoordynowany z naszym oddechem. Czynimy tak minimum trzy razy.
02. W kolejnym etapie pozwalamy duchowej energii spłynąć wraz z wydechem wzdłuż przodu naszego ciała aż do kuli znajdującej się pod naszymi stopami. Na wdechu zaś energia ta będzie piąć się wzdłuż tyłu naszego ciała aż osiągnie ponownie kulę tuż nad naszą głową. Czynimy tak minimum trzy razy.
03. Powracamy do wizualizacji filaru przebiegającego przez nasze ciało od stóp aż po czubek głowy. Poruszamy teraz energią wewnątrz naszego ciała. Wraz z wydechem pozwalamy energii opaść na lewo od kręgosłupa aż osiągnie ona kulę pod stopami. Z wdechem wznosimy ją po prawej stronie aż powróci ona do kuli nad głową. Czynimy tak minimum trzy razy.
04. Utrzymujemy wizualizację filaru przebiegającego przez nasze ciało od stóp aż po czubek głowy. Wraz z wydechem pozwalamy energii opaść środkiem kręgosłupa aż osiągnie ona kulę pod stopami.
W chwili gdy wykonujemy wdech, świetlista energia wędruje kręgosłupem w górę niczym kanałem od dolnej kuli. Gdy osiągnie czubek głowy i znajdującą się tam kulę, wraz z wydechem eksploduje/wytryska niczym fontanna i iskrząc się opada wokół naszego ciała ku stopom. Tam jest ponownie wchłaniana do kuli. Czynimy tak minimum trzy razy.
05. Skupiamy się na kuli światła pod stopami. Wraz z wdechem z jej prawej, górnej części poprowadź strumień światła. Ma on zawinąć się za twoje plecy i skierować się ku przodowi zakręcając z lewej strony ciała. Niech pnie się on ku górze ruchem spiralnym wokół ciała. Ma to przypominać świetlisty bandaż, owijający stopniowo twoje ciało od stóp do głowy. Należy czuć wyraźnie doznanie wirującej energii krążącej wokół naszego ciała. Gdy osiągnie czubek głowy i znajdującą się tam kulę, wraz z wydechem eksploduje/wytryska niczym fontanna i iskrząc się opada wokół naszego ciała ku stopom. Tam jest ponownie wchłaniana do kuli. Czynimy tak minimum trzy razy.
06. Utrzymujemy wizję naszego ciała przepełnionego świetlistą energią i otoczonego taką aurą.
Pogrążamy się teraz w medytacji “podczas której jest się otoczonym światłem ducha, a więc i zjednoczonym z całością życia we wszechświecie”xii. Pozostajemy w tym stanie przez dowolną ilość czasu.
07. Gdy poczujemy, że jesteśmy już gotowi wrócić do świata zewnętrznego, możemy opcjonalnie nie otwierając oczu złożyć krótkie podziękowanie swoimi własnymi słowami (lub użyć fragmentu poematu lub np. innego dzieła).
Pozwalamy powoli rozpłynąć się wizji naszego świetlistego ciała. Energia ta jednak choć niewidoczna pozostaje tam nadal.
08. Rytuał kończymy w Znaku milczenia.
Miłość jest prawem, miłość podług woli.
Bibliografia:
Israel Regardie, Dwanaście stopni do oświecenia, Okultura, Warszawa 2008.
Goetia. Mniejszy Klucz Króla Salomona, LAShTAL Press, 2019
Donald Michael Kraig, Magija współczesna. Dwanaście lekcji Wysokiej Sztuki Magicznej, Wydawnictwo Illuminatio, Białystok 2013.
http://www.newhermetics.com/pdfs/ThelemicMiddlePillar.pdf
https://www.gnosticserpent.com/knowledge-base/middle-pillar/
Przypisy:
i I. Regardie, Dwanaście stopni do oświecenia, Okultura, Warszawa 2008, s. 50.
ii Israel Regardie sugeruje rozpocząć rytuał od następującej modlitwy:
O Święty Panie Wszechświata, którego chwała spływa aż po same końce Świata, ku naszej radości.
Towarzysz mi w tym Wielkim Dziele,
Które dedykuję w pełni Tobie.
Niechaj mój umysł otworzy się na to, co Najwyższe.
Niechaj me serce stanie się ośrodkiem Światła.
Niechaj me ciało stanie się świątynią Ducha Świętego.
iii Jest to tłumaczenie brata z O.T.O. dokonane na potrzeby wykładu.
iv http://www.newhermetics.com/pdfs/ThelemicMiddlePillar.pdf
v Donal Michael Kraig podkreśla, że to przestrzenny odpowiednik witalnego rdzenia twojego istnienia, twojej Wyższej Jaźni.
vi Staroeoniczne imię: EHEJE.
vii I. Regardie, Dwanaście stopni do oświecenia, Okultura, Warszawa 2008, s. 50.
viii Staroeoniczne imię: YHVH ELOHIM.
ix Staroeoniczne imię: YHVH ALOAH VA DA’AT. Israel Regardie sugerował by zastąpić je boskim imieniem IAO.
x Staroeoniczne imię: SHADDAI EL CHAI.
xi Staroeoniczne imię: ADONAI HA-ARETZ.
xii I. Regardie, Dwanaście stopni do oświecenia, Okultura, Warszawa 2008, s. 53.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz