poniedziałek, 31 marca 2025

Świetliste Ciało w zachodniej tradycji ezoterycznej

 autor: Mark Stavish, M.A.


I. Wstęp:

Doktryna „świetlistego ciała” przepełnia całą zachodnią literaturę ezoteryczną. Niestety, chociaż pojawia się wiele odniesień do tej koncepcji, niewiele jest informacji na temat jej pochodzenia, etapów rozwoju i zastosowań. Celem tego dokumentu jest dostarczenie studentom kabały i alchemii zarówno teorii ezoterycznej jak i praktycznych technik dotyczących tego często niejasnego tematu.



Tło teoretyczne i historyczne

Początki koncepcji „świetlistego ciała” są widoczne w literaturze gnostycznej już w I wieku. Jednakże obszerna dokumentacja i teoria istnieje też w literaturze chińskiej, mongolskiej, tybetańskiej i indyjskiej oraz w praktykach z wcześniejszych czasów. Pod ogólną nazwą chi kung, czyli chińskiej alchemii wewnętrznej, praktyki te mają na celu wytworzenie i rozwinięcie ciała zbudowanego z subtelnej energii astralnej i eterycznej, zdolnego do istnienia niezależnie od materialnej świadomości. Uważa się również, że to ciało jest w stanie napełnić ciało materialne wystarczającą energią, aby stało się bardziej subtelne i „eteryczne”. Mówi się, że proces ten czyni ciało fizyczne adepta zdolnym do dematerializacji w chwili śmierci. Jako przykłady tej formy dematerializacji w zachodniej literaturze duchowej podaje się Enocha, Ezechiela, wniebowstąpienie Jezusa, oraz jego matki Marii. To samo tyczy się postaci Mahometa i jego wierzchowca (na którym miał on udać się do siódmego nieba - przyp. tłum.)

Niestety, chociaż systemy wschodnie zachowały w pełni funkcjonalną tradycję techniczną w zakresie teorii i jej zastosowania niezbędnego do osiągnięcia tego celu, na Zachodzie pozostaje niewiele informacji o podobnym charakterze. Najbliższa jest im koncepcja „symulakrum” i może ona równie dobrze stać się punktem wyjścia tego typu eksperymentów. Z dostępnej literatury wschodniej wynika, że ​​idea „świetlistego ciała” (często nazywanego również „tęczowym” lub „diamentowym ciałem”) rozumiana jest jako udoskonalenie wehikułu umożliwiającego eksterioryzację (projekcję) i kontynuację istnienia świadomości poza rzeczywistością materialną. W artykule tym spróbuję pokazać, jak rozwój tego ciała można osiągnąć poprzez specjalne praktyki kabalistyczne. Wskażemy też, że etapy jego wzrostu odpowiadają całkowitej realizacji świadomości na płaszczyznach lunarnej (Jecira), słonecznej (Berija) oraz saturnicznej (Daat).

W pierwszej kolejności należy rozeznać się, co rozumiemy pod koncepcją wspomnianych „planów”. Jest to ważne, ponieważ pojęcia te mogą być mylące, gdy po raz pierwszy zetkniemy się z nimi jako naukami ezoterycznymi.

Kiedy Kosmos stworzył wszechświat, ludzkość, czyli „ludzkie nasienie”, ten aspekt świadomości, który miał wyrosnąć na urzeczywistnienie boskości, zstąpiła z pierwotnej jedności. Ta jedność jest symbolizowana przez Boski Świat Acilut i Świętą Wyższą Trójcę na Drzewie Życia.

Kiedy świadomość doświadcza wzrastających poziomów gęstości w miarę tworzenia materii, powstaje dualność i trwa ona dalej w świecie materialnym. To pierwsze zejście z jedności do dualności jest tak zwanym „upadkiem”. Aby zapobiec przedwczesnemu powrotowi do Jedności, to znaczy zanim całe stworzenie mogłoby tego dokonać, postawiono barierę zwaną w literaturze kabalistycznej Otchłanią. Jest to „pierwszy dzień stworzenia”, czyli pojawienie się czasu i przestrzeni.

W miarę jak zstępowanie trwało, ludzkie nasienie doświadczało postępującej polaryzacji seksualnej, a także coraz bardziej oddalało się od pamięci o Boskiej Świadomości. Po osiągnięciu poziomu Boskiej Harmonii w stworzeniu, czyli Tiferet, które jest centrum ludzkiego poczucia jaźni, utworzona została dodatkowa bariera, Zasłona, czyli Parochet. Jest to przejawienie się indywidualności wolnej od Boskiej iskry.

Wreszcie napotykana jest trzecia bariera Zasłony, która oddziela stworzenie materialne od świata psychicznego i duchowego. Tutaj ludzkość nie pamięta swojego Boskiego pochodzenia i ma całkowicie wolną wolę poszukiwania tego, czego pragnie.

Dolores Ashcroft-Nowicki stwierdza: „Pracując w ten sposób [ścieżkowanie\pathworking] korzystasz z ciała astralnego i już masz świadomość swojej Magicznej Osobowości (1), która z każdym miesiącem pracy cicho rośnie w siłę. Ale istnieje inna forma używana przez niektórych magów, a mianowicie świetliste ciało. Niektórzy myślą, że jest to to samo, co ciało astralne, lecz w rzeczywistości jest to coś zupełnie odmiennego. Astral jest formą eteryczną wspólną dla wszystkich. Osobowość magiczną nabywa się poprzez praktykę i koncentrację. Świetliste ciało jest celowo budowane w określonym celu; innym jego określeniem jest „cowan”. Niełatwo jest je uformować, a niektórym wręcz nigdy się to nie udaje, a przynajmniej nie w pełni. Gdy zostanie ono już uformowane, może okazać się dość kłopotliwe i wymaga zdecydowanej kontroli." Str. 153, The Ritual Magic Workbook

Pani Ashcroft-Nowicki stwierdza dalej, że świetliste ciało może po pewnym okresie rozwoju nabyć rodzaj „samoświadomości”. Idea ta pojawia się także w literaturze tybetańskiej i chińskiej. Małe „świetliste dziecię” często porównywane jest do płodu w astralnym łonie aury i świątyni praktykującego. Musi być dojrzałe, karmione, kształcone i rozwijane by osiągnęło poziom odpowiedniej siły, aby mogło być pomocą dla maga, a nie przeszkodą, czy nawet potencjalnym niebezpieczeństwem. Jednakże, jak we wszystkich działaniach okultystycznych, niebezpieczeństwa częściej wynikają z pośpiechu na wczesnych etapach pracy. Zamiast pozwolić by procesy przebiegały w zdrowym i naturalnym tempie, skupiamy się zbytnio na ćwiczeniach, które są w rzeczywistości psychologicznie niebezpieczne. Autorka twierdzi dalej, że w rzeczywistości niewielu zachodnich magów było kiedykolwiek w stanie w pełni opanować tę technikę, chociaż sama nie podaje przy tym żadnych powodów takiego stanu rzeczy.

Kiedy podejmujemy próbę praktyki ezoterycznych ćwiczeń i powrotu do Pierwotnej Jedności, stajemy przed koniecznością przebicia pierwszej Zasłony. Jest ona nazywana Bramą Życia i Śmierci, ponieważ niewiele osób jest w stanie ją przeniknąć. Wyjątkiem są tu doświadczenia bliskie śmierci (NDE), doświadczenia poza ciałem (OOBE) lub oczywiście sama faktyczna śmierć fizyczna.

Ciało astralne ma dostęp do trzech poziomów świadomości. Musi następnie zostać porzucone, gdy napotykamy „Drugą Śmierć”, abyśmy mogli przeniknąć Zasłonę, czyli Parochet. Tak docieramy na kolejne trzy poziomy. Jeśli jednakże chcemy uniknąć Drugiej Śmierci, należy podjąć wszelkie środki ostrożności, mające na celu zapobiec zniszczeniu ciała astralnego. Jeśli tego nie zrobimy, wtedy ciało będzie musiało zostać zrekonstruowane poprzez nowe narodziny.

Ponad Światem Słonecznym ustanawia się ciało zmartwychwstania (ang. resurrection body, ciało uwielbione - przyp. tłum.). Jest ono „ciałem” lub wyrazem świadomości używanym do Ponownej integracji z Jednością. (2)

Zwróćmy uwagę, że tak jak wśród niektórych studentów panuje błędne utożsamienie świetlistego ciała z ciałem astralnym, tak może również pojawić się zamieszanie co do jego rzeczywistego celu. Jest nim rozszerzona świadomość, czyli „przetrwanie Drugiej Śmierci”. Kiedy jego funkcja została jasno zrozumiana, można następnie podjąć wysiłek, aby wykorzystać jego pełny potencjał.



Mead i koncepcja świetlistego ciała

Na przełomie XIX i XX wieku GRS Mead napisał broszurę zatytułowaną The Doctrine of the Subtle Body in the Western Tradition. Możliwe iż jest to jedna z niewielu w ogóle dostępnych książek poświęconych temu tematowi. Chociaż jest ona pełna badań naukowych dotyczących teorii ciała subtelnego oraz ukazuje przekonania z nim związane, brakuje w niej jakiegokolwiek opisu technik umożliwiających jego doświadczenie. Cytowany zaś materiał ma prawie wyłącznie pochodzenie gnostycko-chrześcijańskie.

Mead stwierdza, że ​​doktryna ciała subtelnego osiągnęła swój najwyższy wyraz w koncepcjach pochodzących z terenu Indii. Mógł on jednak nie być świadomy istnienia innych nauk orientalnych, oraz faktu że koncepcje ciała subtelnego rozwijały się wraz z naukami alchemii i astrologii. Jest to widoczne zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie i ma swój wyraz w technikach często sugerowanych do stosowania przez uczniów. Astrologia ta nie ma nic wspólnego z „...wulgarną horoskopią, filozoficzną teorią astralną, która ustanowiła drabinę wznoszenia się z ziemi do świata światła.” (s. 9) Mead stwierdza również:

Ale tak jak istniała głębsza, bardziej żywotna strona astrologii, subtelniejsza faza ściśle związana z najwyższymi motywami gwiezdnej religii, tak istniała suprafizyczna, witalna i psychiczna strona alchemii – będąca skalą wznoszenia się prowadząca ostatecznie do doskonałości człowieka w rzeczywistości duchowej.” (str. 13)

Mead pisze również, że Zosimus kategorycznie stwierdził, iż ​​rytuały Mitry miały identyczny cel z praktykami alchemii i są jedynym kompletnym rytuałem kultu mitryjskiego, który przetrwał do czasów obecnych, a jego praktyki teurgiczne są podobne do indyjskiej jogi. (s. 30) Rytuał jasno stwierdza również, że jest to metoda osiągnięcia duchowej doskonałości i narodzin ciała subtelnego. Podobnie również w Sefer Jecira i Golemie, często sugeruje się istnienie Świetlistego Ciała.



II. Omówienie teoretyczne:

Trzy poziomy Światła

Trzy podstawowe idee dotyczące ciała subtelnego są takie, że wznosi się ono przez poziomy sfer, wzrasta w mocy i czystości oraz składa się ze światła i/lub ognia. Opisywane jest jako: ciało duchowe (ang. spirit body), ciało promienne (ang. radiant body) i ciało zmartwychwstania (ang. resurrection body), w zależności od stopnia czystości.

Mead zwraca uwagę, że podczas studiowania starożytnej literatury i słownictwa używanego do opisu ciała duchowego istnieje możliwość skrajnego zamieszania. Wbrew pozorom Mead twierdzi, że ciało duchowe jest w istocie jedno, oraz że ciało gwiezdne nie ma nic wspólnego z dzisiejszym (1919) ciałem astralnym.

Ciało Duchowe, orsoma pheumatikon, jest siłą ściśle związaną z ciałem fizycznym. Podobnie jak nefesz, czyli dusza wegetatywno-zwierzęca, w żydowskiej kabale.

Promienne ciało pozwala nam doświadczyć Wizji Zwycięskiego Piękna, o której mówią współczesne szkoły kabalistyczne:

Tiferet oznacza Piękno. Znajduje się ona na filarze równowagi, który jest filarem świadomości i odpowiada, jak nam powiedziano, najwyższemu stanowi, w jakim może żyć człowiek wcielony na tej ziemi, to znaczy człowiek „z ciała i krwi”. Nie oznacza to, że nie może on odbierać wpływów wyższych sefirot (wyższych według diagramu Drzewa Życia), dostrzegać lub żyć w oparciu o ich naturę i sposób działania. Oznacza to, że człowiek zdolny do pozostania w Tiferet „uduchowił” swoją materię, uformował swoje chwalebne ciało (ang. glorious body) i uzyskał moc wyjścia poza inkarnację." (3)

Był czas, kiedy mogliśmy oglądać Piękno w całej jego okazałości. To czas kiedy wraz z resztą Błogosławionego Grona – my [filozofowie] z łaski Zeusa i inne [szeregi dusz] z łaski Bogów – oglądaliśmy uszczęśliwiający spektakl i [boską] wizję. Inicjowani, dostąpiliśmy tajemnicy, którą można nazwać najświętszą ze wszystkich, w której radowaliśmy się w mistycznej ekstazie.” (s. 58)

Proklos stwierdza,

Co więcej, promienny wehikuł (augoeides ochema) [koresponduje] z niebem, a ten śmiertelny [wiąże się] z podksiężycowym [regionem].

Chociaż chrześcijańska nauka o zmartwychwstaniu ciała była przedmiotem gorących dyskusji na jej etapach rozwoju, „wielbiciele ciała”, jak ich nazywano, zwyciężyli nad wierzącymi w zmartwychwstanie czysto duchowe. Mead zwraca uwagę, że wiara w fizyczne zmartwychwstanie nie była powszechnie akceptowana przez Żydów w czasach Jezusa, istniała jednak silna tradycja biblijna i midraszowa dotycząca zwiększania stopnia czystości jednostki, umożliwiającego zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.

Z opisów tych relacji, dotyczących Eliasza i Jezusa, wynika, że ​​ciała, które zamieszkiwali, były podobne, choć nie takie same. Były namacalne, a mimo to mogły przezwyciężyć ograniczenia materialne, takie jak przejście Jezusa przez zamknięte drzwi. Eliasz jednak, w przeciwieństwie do Jezusa, nie umarł, ale został wzięty do nieba cieleśnie za pomocą ognistego rydwanu.

W rzeczywistości te „ciała” nie są tak naprawdę oddzielnymi ciałami, ale coraz bardziej oczyszczonymi przejawami osobowości, indywidualnego i niepowtarzalnego wyrazu Boga, który wszyscy w sobie nosimy. Gdy jedno „ciało” lub wyrażenie zostaje oczyszczone i „umiera”, inne zajmuje jego miejsce. Tym, co wyróżnia ciało zmartwychwstania, jest to, że chociaż może istnieć i istnieje w świecie materialnym, jest wolne od materialnych ograniczeń. To idealne ciało było lub jest w istocie kwintesencją. Dzieli się na elementy subtelne i proste, podczas gdy ciało fizyczne zostaje zanieczyszczone cięższymi elementami. Wtajemniczenie mitraickie stwierdza:

O Pierwotne Źródło mojego pochodzenia; Ty, pierwotna substancjo mojej substancji; Pierwszy oddechu; Oddechu, który jest we mnie; Pierwszy Ogniu, dany przez Boga dla złączenia tego, co we mnie połączone; Pierwszy ogniu, ognia we mnie; Pierwsza Wodo mojej wody, wodo we mnie; Pierwotna Ziemska Esencjo ziemskiej esencji we mnie; Ty moje Doskonałe Ciało!…” (str. 102, A Mithraic Ritual, London 1907)



Technika

Technika sugerowana przez Ashcroft-Nowicki jest najprostsza i najbardziej bezpośrednia. Jednakże, pomimo iż nie stosuje się w niej żadnych konkretnych rytuałów, jak w metodzie A.S., sugeruję, aby rytuał był wykonywany w konsekrowanej świątyni. Ma to na celu zapobiec błąkaniu się symulakrum (świetlistego ciała - przyp. tłum). Stwierdza również, że gdy świetliste ciało jest wystarczająco rozwinięte, aby zacząć pragnąć działać samodzielnie, należy ją poddać stanowczej dyscyplinie.

Dzięki stałemu wszczepianiu świadomości, pomimo iż czynimy to tu w niewielkiej ilości, cowan [świetliste ciało] ostatecznie zyska własny półświadomy umysł. Faktycznie częściowo tchniesz w niego duszę. W tym momencie prawie na pewno spróbuje on uzyskać wolność. Jest to coś, na co nie możesz pozwolić, gdyż nie posiada on żadnej ochrony przed ciemniejszymi siłami, które przejmą nad nim kontrolę i wykorzystają go przeciwko tobie, a nawet przeciwko tym, z którymi jesteś związany. Bliscy pomyślą, że to ty i dadzą się zwieść jego wyglądowi. Dlatego w chwili, gdy poczujesz, że cowan zaczyna wychodzić ponad swój poziom, solidnie potrząśnij nim psychicznie i bez ogródek przypomnij mu, kto tu rządzi."

Ashcroft-Nowicki następnie sugeruje wycofanie się ze wszystkich kontaktów z cowanem na czas księżycowego miesiąca i nie odczuwanie współczucia dla tego stworzonego i zaprojektowanego przez nas aspektu nas samych. Ostrzega również, że postępowanie w inny sposób, oznacza proszenie się o katastrofę. Byłoby to w rzeczywistości równoznaczne z „upadkiem” w naszym osobistym mikrokosmosie.

Jednak pomimo tych ostrzeżeń i problemów, stworzenie świetlistego ciała, nawet w stopniu częściowym, może być bardzo satysfakcjonującym doświadczeniem psychicznym i duchowym. Jak zobaczymy, oferuje ono wiele dróg do psychologicznego oczyszczenia i psychicznego wzmocnienia.

Te cztery zasady: powolne działanie, operacja w przestrzeni sakralnej lub zamkniętej, niedopuszczenie do wałęsania się świetlistego ciała i przypominanie mu, kto tu rządzi, są wspólne dla wschodnich i zachodnich metod jego tworzenia.

Czego brakuje we współczesnych relacjach, ale co jest jasno podkreślane w orientalnych, to że świetliste ciało jest bytem wyższym względem świata fizycznego. Można nim pokierować tak, aby wpływało na ciało fizyczne. To właśnie efekty tego oddziaływania umożliwiają eterializację ciała fizycznego (ang. etherialization), zwiększenie zdrowia, długowieczności, a być może nawet pewnego rodzaju „mutację psychiczną”, która umożliwia zwiększoną aktywność psychiczną wewnątrz linii rodzinnej. Szkoły zachodnie milczą na temat implikacji aksjomatu hermetycznego „subtelne rządzi gęstym” i tego jakie może on mieć tutaj zastosowanie.

Świetliste ciało jest nadal częścią nas, pomimo obrazowania projekcyjnego, prawdziwego poczucia, że ​​symulakrum jest czymś "odrębnym”, oraz nieświadomych, często gwałtownych obrazów, które można wydobyć z nefesz (podświadomości), która nie chce być zintegrowana w działaniach w sferze ruach (funkcji mentalno-duchowych). Dyscyplinując je, nadając mu funkcję i cel oraz kierując nim stanowczą ręką, w rzeczywistości obdarzamy tymi rzeczami samych siebie. Symulakrum jednak pokazuje nam bez cienia wątpliwości, że te siły i idee w nas, pozostawione samym sobie, gdy nadarzy się okazja, będą dążyć do zamanifestowania się i uzyskania samoświadomości.

W pracy magicznej prawda ta ukazuje się nam wyraźnie w procesie tworzenia świetlistego ciała; w psychologii zaś dostrzegamy to w zachowaniu neurotycznym i schizofrenicznym; a nawet w ciężkich formach psychozy.

Praca ezoteryczna pozwala nam zająć się tymi różnymi aspektami naszego bytu, zintegrować je i dzięki temu zapobiec psychicznym pęknięciom, które używając współczesnej terminologii mogłyby się objawić jako choroba psychiczna.

Poniższą metodę może wykonać każdy, niezależnie od poziomu doświadczenia. Najlepiej jednak, jeśli zostanie wykonana w trzecim lub czwartym roku studiów kabalistycznych. Powody są proste: im większe doświadczenie w sprawach psychicznych i okultystycznych, tym łatwiej będzie osiągnąć zauważalny sukces. Ponadto wymagane umiejętności koncentracji, wizualizacji i tworzenia silnego środowiska pracy dla aktywności psychicznej muszą stać się drugą naturą. W odniesieniu do tego, co powiedziano wcześniej, mamy nadzieję, że do trzeciego lub czwartego roku nauki, aspirujący mag kabalistyczny przepracuje już niektóre ze swoich bardziej oczywistych problemów psychologicznych, widzianych i doświadczanych poprzez wielokolorowe okulary Rytuałów Pentagramu i Heksagramu. Wcześniejsze doświadczenia z inwokacjami planetarnymi również ułatwią niektóre z poniższych instrukcji.

W ramach Hermetycznego Zakonu Złotego Brzasku pierwsze 3-3 ½ roku spędza się na nauce bardzo podstawowych procedur magicznych, połączonych z zapamiętywaniem i intelektualnym zrozumieniem ogromnej ilości wiedzy kabalistycznej, alchemicznej i astrologicznej. Techniki podane przez Regardiego w The Golden Dawn, takie jak Większe Rytuały Pentagramu i Heksagramu oraz Rytuał Różokrzyża, nie są zazwyczaj nauczane do Stopnia 5=5, czyli Adeptus Minor. Wszystkie magiczne narzędzia są również konstruowane po dostąpieniu Drugiego Zakonu lub stopnia Adeptus Minor. Dopiero po tym okresie podejmowane są prace z rytuałami planetarnymi, talizmanami i powiązanymi techniki. Proces ten jest widoczny dokładnie w książce Regardiego. (4)

Dla tych, którzy nie biorą udziału w żadnym formalnym kursie, ogólnie sugeruje się, aby pierwszy rok aktywności spędzili na nauce pracy z żywiołami i pentagramem. Drugi rok na pracy z planetami; a trzeci rok na integracji obu. Czwarty rok często koncentruje się na magii zodiakalnej i ukończeniu dowolnego ścieżkowania (ang. pathworking). Ścieżkowanie można rozpocząć w dowolnym momencie od pierwszego roku. Aktywność ta wymaga około 1 ½ roku, aby w pełni przepracować wszystkie 32 Ścieżki Drzewa Życia. Ponieważ każda Ścieżka jest często wykonywana więcej niż raz, najlepiej jest przeznaczyć dwa do trzech lat na ten dodatkowy aspekt magicznego treningu. Operacje ścieżkowania są krytyczne dla zdrowia psychicznego. Szczególnie ścieżki od 32 do 24, powinny zostać przepracowane dwa lub trzy razy przed przejściem do drugiego zestawu ścieżek lub w ogóle do pracy z ścieżkami od 23 do 19. (5) Oczywiście, szybkość, z jaką się pracuje, nie jest ważna. Lepiej praktykować powoli, pilnie i robić prawdziwe postępy, niż się spieszyć i po prostu wykonywać pracę chaotycznie.

Najbardziej kompletną metodą tworzenia świetlistego ciała jest rytuał zwany „The Magician”. Znajduje się on w Mysteria Magica, vol 3 of The Magical Philosophy autorstwa Melity Denning i Osborne'a Phillipsa. (6) Materiał ten należy do programu Aurlem Solis Sacra Verbum.

Rytuał jest podzielony na pięć głównych sekcji, składających się w sumie z czternastu odrębnych części. Notatka odnosząca się do niego sugeruje, że rytuał ten jest najbardziej skuteczny, gdy wykonuje się go na początku dnia. Prawdopodobnie najlepiej podjąć się go w pierwszej godzinie planetarnej dnia.

Jednym z najważniejszych punktów w literaturze gnostycznej i platońskiej jest potrzeba oddzielenia ciała subtelnego od ciała fizycznego w celu jego oczyszczenia. Ta wyobrażona, a ostatecznie rzeczywista separacja, stanowi sedno techniki. Tylko poprzez uwolnienie psychicznego ja od ograniczeń życia materialnego możemy doświadczyć pełnego stopnia dobra i zła w naszej psychice. Metodyczne i rygorystyczne oczyszczenie naszej psychiki i integracja jej różnorodnych aspektów stanowią najtrudniejsze i najbardziej satysfakcjonujące znane praktyki psycho-duchowe.



III. Rytuał tworzenia Świetlistego Ciała:

Przygotowanie

Obszar świątyni powinien być przygotowany jak zwykle, z ołtarzem na środku lub lekko na wschód od środka. Jeśli to możliwe, zawieś na szyi konsekrowany różokrzyż, następnie umieść na ołtarzu pantakl Ziemi. (7)



Otwarcie świątyni

Wykonaj Mniejszy lub Większy Odpędzający Rytuał Pentagramu. (8)



Wyższe Ja

Połóż lewą rękę, rękę Miłosierdzia, na Pantaklu Ziemi. Inwokuj obecność swojego Wyższego Ja. Wyobraź sobie otoczoną olśniewającą fosforescencją płonącą kulę lub płonącą literę jod. Dotyka ona twojej korony, jednocząc cię z kosmosem. Stań w pozycji Adeptus Minor. (Krzyż Tau, ramiona wyciągnięte).

Opuść ramiona i medytuj nad znaczeniem swojego Wyższego Ja, tego płomienia Stworzenia znajdującego się w tobie. Tego kosmicznego nasienia.

Wykonaj Rytuał Środkowego Filaru.

Potwierdź swoje intencje wykonania tego ćwiczenia oraz doceń świadomość oraz możliwość rozwoju w uważności i służbie. Proś, aby Światło, Życie i Miłość wyraziły się w każdej komórce, myśli i działaniu twojej istoty.



Niższe Ja

Obróć się zgodnie z ruchem wskazówek zegara i skieruj swe oblicze ku zachodowi świątyni. Zatrzymaj się i wyobraź sobie wielkie strumienie energii krążące w twoim ciele fizycznym i psychicznym. Napełnij energią centrum serca, czując strumień energii biegnący od korony do serca i stóp, a następnie z powrotem.

Potwierdź swoją autorytet i zwierzchnictwo nad Niższym Ja i ciałem fizycznym w przepełniony miłością, ale stanowczy sposób. Bądź wdzięczny, że są obecne, aby ci służyć, lecz pamiętaj iż rolą ich jest pomoc w rozwoju Jaźni, a nie egzystencja jako niezależne istoty.

Przyjmij pozycję Adeptus Minor i wyobraź sobie, że rośniesz do potężnych, ogromnych rozmiarów. Utrzymuj wizję swojego centrum Płonącej Korony. Czuj, że większość twojej świadomości działa z jego wnętrza.

Wyślij myśli o błogosławieństwie, miłości, dobrym zdrowiu i samopoczuciu do swojego Niższego Ja i guf.

Zatrzymaj się na chwilę, gdy uczucie ogromu zniknie i powrócisz do normalnej świadomości w swojej świątyni.

Zwróć się na wschód i poproś, aby Moce Wyższego Ja były obecne i zostały w pełni wykorzystane w tej operacji oraz tych, które nadejdą.

Przejdź do wschodniej ćwiartki i ponownie skieruj twarz na zachód.

Jeśli to konieczne, wykonaj Rytuał Środkowego Filaru po raz drugi.

Dokonaj projekcji symulakrum z obszaru swojego splotu słonecznego, górnej części brzucha. Niech stanie zwrócone na wschód lub w stronę operatora, tak aby srebrzysto-niebieski sznur był widoczny między symulakrum a brzuchem operatora lub jego splotem słonecznym.



Uwagi i instrukcje

W imię swojego Wyższego Ja, zwróć się do obrazu przed tobą stanowczo i z miłością. Przekaż mu, że ma on udzielić ci pełnej pomocy w Wielkim Dziele. Jeśli jakaś konkretna instrukcja, pomoc lub dodatkowe działania są potrzebne, należy je tutaj wtrącić.

Pobłogosław swoje nefesz, w imię Najwyższego, i podziękuj mu za udział w tym rytuale.

Napełnij symulakrum energią i wyobraź sobie, że osiąga ono wysoki stopień integracji.



Zakończenie operacji

Ponownie wchłoń symulakrum i srebrny sznur. Czynisz to wyobrażając sobie, że powraca ono do formy chmury lub mgły jasnoniebieskoszarej lub srebrnej psychicznej protoplazmy i zapada się do tyłu wzdłuż sznura. Zostaje wchłonięte do twojego ciała na poziomie, z którego zostało wyemanowane wraz z sznurem. Dokonaj stanowczego zamknięcia.

Poczuj, jak energia przemieszcza się poprzez twoje ciało i wnika głęboko w twoje mięśnie, kości, szpik i wypełnia cię świetlistym ciałem, tuż pod powierzchnią skóry.

Ciesz się udaną operacją.



IV. Ważne sugestie i uwagi:

Kształcenie i rozwijane świetlistego ciała

Po dwóch lub trzech tygodniach udanego wyemanowywania i ponownego wchłaniania symulakrum możesz zacząć projektować w nie konkretne idee. Można to zrobić na kilka sposobów, w zależności od osobistych preferencji.

Najpierw powiąż symulakrum z planetami, wyobrażając je sobie wzdłuż kręgosłupa od Saturna u podstawy do Księżyca i Słońca u głowy. Wyobraź je sobie otoczone jasnym białym światłem lub przypisanymi im kolorami w skali królowej.

Symulakrum można zabarwić szczególnymi cechami i cnotami, wykorzystując do tego kolory, symbole i dźwięki powiązane z planetami.

Możesz też wizualizować odpowiedniki organów fizycznych wewnątrz symulakrum, nadając im kolory i dźwięki powiązane z ich planetarnymi odpowiednikami. Niech wypełniają cały obraz światłem, odczuciem i cnotami danej planety.

Jest to lunarne lub astralne oczyszczenie simulacrum, dzięki któremu można je będzie słusznie nazwać ciałem srebrnym, ponieważ będzie pod wpływem a zarazem będzie miało wpływ na światy lunarny i astralny jako całość. W pewnym momencie możesz zacząć edukować je dalej, aby mogło stać się słonecznym lub złotym, ciałem promiennym, będącym pod wpływem światów berijatycznych. Poza tym znajdzie doskonałość w ciele diamentowym lub ciele zmartwychwstania, będącym pod wpływem sfery Saturna.

Ćwicz także wykonywanie Rytuału Środkowego Filaru wewnątrz symulakrum, po jego projekcji na zewnątrz.

Zawsze wchłaniaj energię, czy to jako mgłę, czy jako cień dokonujący połączenia z twoim ziemskim ciałem.

Ogólnie mówiąc, gdy dokonujesz projekcji świetlistego ciała, powinieneś postrzegać je jako ciało Kwintesencji lub Ducha, o dynamicznych elektrycznych i magnetycznych cechach, zawierające w sobie zrównoważony potencjał dla wszystkich ciał czterech Żywiołów.

Symulakrum można również emanować i modyfikować na obraz boski by przyjęło formę konkretnego boga. Efekty tego są inne niż w przypadku standardowych metod przyjmowania boskiej formy. W tym przypadku pomocne jest, by po stworzeniu obrazu, zwiększyć jego rozmiar do większego niż normalnie. Ważne jest, aby twoja świadomość została solidnie przeniesiona w symulakrum podczas każdej pracy, a energia została całkowicie ponownie wchłonięta po jej zakończeniu.

Symulakrum można też naładować literami hebrajskimi. Należy nanieść je zgodnie z ich lokalizacją i przypisaniem poszczególnym organom fizycznym, tak jak opisano w Sefer Jecira. Można też dokonać wizualizacji liter również na organach ciała fizycznego. Czynimy to tuż przed emanacją symulakrum, co pomoże w jego tworzeniu i projekcji. (9) Litery można wykonać w jaskrawej bieli lub zgodnie ze skalą królowej. Można je również naładować Tetragrammatonem, w następujący sposób: Jod (głowa) He (ramiona) Waw (kręgosłup) He (biodra, stopy). Podobnie jak w przypadku alfabetu, powinny być postrzegane jako istniejące wewnątrz ciała, świecące i silne, a nie wyryte lub rzutowane na jego powierzchni.

Celem symulakrum jest stworzenie wehikułu dla oczyszczania i wyrażania energii astralnej (jeciratycznej) i mentalnej (berijatycznej). Jako taki działa również jako pomost nie tylko między naszymi obiektywnymi i subiektywnymi światami, ale także między naszymi emocjonalnymi i fizycznymi rzeczywistościami. Jak już wspomniano, możemy w efekcie zmienić nasz wygląd fizyczny i zdrowie poprzez właściwe i pełne miłości oczyszczenie naszej astralnej matrycy. Nefesz, które stanowi większość „Ja”, które oczyszczamy w tej pracy, przenika i łączy światy materii (tworząc naszą Sól) i umysłu (tworząc naszą Rtęć). Kiedy zajmujemy się tym z perspektywy naszej Keter, dodajemy trzecią Esencję, czyli przenikanie w odniesieniu do Umysłu i Ducha (tworząc naszą Siarkę).

Te Cztery Światy Kabalistyczne i ich wzajemne przenikanie się, tworzą Trzy Zasady, stanowiące podstawę alchemii wewnętrznej i zewnętrznej.

Ścieżka 27 to rodzaj ćwiczenia Kundalini Jogi, podczas gdy ścieżka 24 jest pobudzeniem Kundalini. Podczas gdy ścieżka 27 łączy Naturalną Energię ze Światem Intelektualnym, ścieżka 24 przekształca energię Słoneczną (dusza) w energię Naturalną (psychiczną). Obie są pod wpływem Marsa, czyli Woli, ponieważ odwracają przepływ Mezla i usuwają psychiczne blokady na Ścieżce Powrotu.

To ćwiczenie będzie miało drugorzędne skutki na ścieżce 24 oraz pewne skutki na ścieżce 28, ponieważ rządzi ona przepływem energii psychicznej przez nasze centra psychiczne.

Wszystkie Ścieżki Jecira zostaną w pewnym stopniu dotknięte tym ćwiczeniem. Nie możemy wznieść się i zabrać ze sobą naszych błędnych idei, ani naszych namiętności i żądz. Są one wykorzeniane, poddawane dyscyplinie lub przekierowane przez Miecz Gebury lub Oświeconą Wolę.

Piorun na karcie tarota Wieża, zwanej czasem Domem Boga (Deu) lub Ogniem (Feu), pokazuje nam, że nieustannie płynący piorun Mezla zniszczy każdą niedoskonałość, z którą się zetknie.



V. Bibliografia:

The Body of Light in the Western Esoteric Tradition by Mark Stavish, M.A.

https://hermetic.com/stavish/essays/bodylight



VI. Przypisy:

(1) Osobowość Magiczna jest definiowana jako stworzony przez człowieka obraz własnego „Ja”, który pozwala mu na większą moc i obecność podczas wykonywania pracy ezoterycznej.

(2) Patrz: Fundamentals of Esoteric Knowledge, Lekcja 1-3. The Philosopher’s of Nature (PON), Wheaton, Ill. ©1988.

(3) Patrz: Qabala Course, Lekcja 17. The Philosophers of Nature (PON), Wheaton, Ill. © 1995.

(4) Patrz: Self-Initiation into the Golden Dawn Tradition by Chic and Sandra Tabatha Cicero. Llewellyn Publications. Saint Paul, MN. Copyright 1995

(5) Więcej informacji na temat ścieżkowania (pathworkingu) można znaleźć w: PON Qabala Course, Lessons through Highways of the Mind autorstwa Dolores Ashcroft-Nowicki, oraz w Magical States of Consciousness autorstwa Melity Denning i Osborne Phillips.

(6) Str. 359-362.

(7) Jak wspomniano, w Hermetycznym Zakonie Złotego Brzasku, Hermetyczny Różokrzyż i Pantakl Ziemi są narzędziami „poziomu adepta”. W The Philosopher’s of Nature (PON) Qabala Course, nie są one konstruowane aż do samego końca sześcioletniego kursu. Większe rytuały Pentagramu i Heksagramu są jednak prezentowane już w drugim roku.

(8) Użycie Znaków Żywiołów lub Znaku rozwarcia zasłony zależy od własnego uznania.

(9) Jeden ze studentów, który to zrobił, zauważył, że symulakrum było bardziej witalne, ale także nieco trudniejsze do kontrolowania. Studenci zauważyli również, że gdy wyobrażali sobie litery w swoim ciele fizycznym, zasypiając, szybko następowała projekcja astralna, często przed osiągnięciem piątej lub szóstej litery.





wtorek, 28 stycznia 2025

O Mocach Sfinksa. Część 2 - Aleister Crowley

Michael Osiris Snuffin (2002)

 

W pierwszej części tej serii omówiliśmy Cztery Moce Sfinksa w rozumieniu Éliphasa Lèviego. Przyjrzymy się teraz pracom Aleistera Crowleya, który rozwinął Moce Sfinksa jako część własnego paradygmatu thelemicznego, włączając je nawet do nauk obu zakonów – AA i O.T.O.

Crowley sam utożsamia się z Lèvim w swojej pierwszej poważnej dyskusji na temat Czterech Mocy, która znalazła się w rozdziale 151 jego książki Liber Alef:

"Nadszedł teraz czas, bym poinstruował cię odnośnie do czterech mocy Sfinksa, czyli Dusiciela. Owa największa tajemnica starożytności nigdy nie służyła za narzędzie bogom-niewolnikom, lecz była świadkiem powstania Horusa w mrocznym eonie Ozyrysa i manifestacji jego światła i prawdy, siły i ognia. Nie wolno ci interpretować Sfinksa w świetle formuły uśmierconego boga. Odkryłem to, kiedy wędrowałem po ziemi jako Eliphas Levi Zahed i poszukiwałem sposobu na pogodzenie antagonizmów. Próbowałem niemożliwego, albowiem na tym planie cechuje je antypatia. W podobny sposób żaden człowiek nie może stworzyć magicznego kwadratu z czterech części. Światło Nowego Eonu ukazuje Sfinksa jako prawdziwy symbol naszej świętej sztuki magiji, która podlega Prawu thelemy. Ma on jednakowo rozwinięte moce natury, które cechuje równowaga i siła."

Ostatnie zdanie odnosi się do elementalnej doskonałości Sfinksa. Cztery żywioły to "moce natury, które cechuje równowaga i siła", reprezentowane przez cztery cherubiczne bestie, które tworzą Sfinksa. Podobnie jak Lèvi, Crowley utożsamia Sfinksa z Adeptem lub Magiem, który wykorzystuje Cztery Moce, aby "osiągnąć pełnię, zawrzeć w sobie wszystkie rzeczy we właściwych proporcjach."

Crowley kontynuuje są definicję Sfinksa w rozdziale 152:

"To wyobrażenie adepta, który czyni swą Wolę z mocą Byka, ognistą odwagą Lwa i wiedzą godną bystrej inteligencji Człowieka oraz zachowuje milczenie z niebosiężną subtelnością Orła bądź Smoka. Sfinks jest także idolem-wyobrażeniem Prawa, albowiem Byk jest Życiem, Lew Światłem, Człowiek Wolnością, a Wąż Miłością."

Pierwsze zdanie podaje tradycyjne przypisanie poszczególnych Mocy do Cherubicznych Znaków. W powyższym cytacie Crowley utożsamił dwie bestie z Cherubicznym Orłem: Węża i Smoka. Symbolika ta ma swoje korzenie w tradycji Złotego Brzasku, która podzieliła Skorpiona na trzy formy reprezentujące różne aspekty znaku:

Skorpion jest symbolem bezwzględnego zniszczenia; Wąż ma naturę mieszaną i zwodniczą, służąc zarówno dobru, jak i złu; Orzeł jest wyższą i Boską Naturą, którą jeszcze można znaleźć w Alchemicznym Orle destylacji, Odnowicielu życia."

Smok to skrzydlaty Wąż, połączenie dwóch najwyższych aspektów Skorpiona.

Crowley łączy także Znaki Cherubiczne z Czterema Emanacjami Prawa: Światłem, Życiem, Wolnością i Miłością. Zostały one omówione w Liber 150, De Lege Libellvm, które stanowi „objaśnienie Księgi Prawa, ze szczególnym uwzględnieniem mocy i przywilejów wynikłych z akceptacji jej treści.

Cztery Emanacje Prawa są powiązane z Gnostyckim Kościołem Katolickim (EGC) poprzez Credo Mszy Gnostyckiej.

Kilka lat po napisaniu Liber Alef, Crowley przedstawił piątą Moc Sfinksa. Ta koncepcja została w pełni wyjaśniona w Magick Without Tears:

Zaznajomiony jesteś z Czterema Mocami Sfinksa, przypisywanymi przez Adeptów dawnych czasów ich Czterem Elementom. Powietrze przypisano do "wiedzieć" (Scire), Ogień do "pragnąć" (Velle), Wodę do "odważyć się" (Audere) a Ziemię do "zachować milczenie" (Tacere).

Ale teraz, gdy w Kabale powszechnie uznaje się piąty Element, czyli Ducha, uznałem za właściwe dodanie piątej Mocy odpowiadającej "iść" (Ire). Zatem, tak jak Duch jest Początkiem, Istotą i Sumą pozostałych czterech żywiołów, tak samo jest z „iść”, które wiąże się z pozostałymi Mocami. A „iść” jest samym znaczeniem imienia Bóg, jak zostało to ukazane w innych miejscach tych listów. Stąd ową naturę egipskich bogów sygnalizowano poprzez ukazanie ich noszących Ankh, czyli paska od sandała, oraz w jego formie Crux Ansata, Różokrzyża. Jest on środkiem, za pomocą którego demonstrujemy Boskość naszej natury."

Piąta Moc Sfinksa to „iść”, odpowiadająca Żywiołowi Ducha. Astrologicznym odpowiednikiem Mocy „iść” jest Słońce, które łączy Znaki Cherubiczne w taki sam sposób, w jaki Duch wiąże cztery Żywioły. Symbolem Piątej Władzy jest Ankh, „który jest rzemykiem sandała, sugerującym zdolność ruchu” i był również uważany przez Crowleya za „charakterystyczną cechę boga.

Należy zauważyć, że Crowley zamienił atrybuty dwóch Chrubicznych Znaków. W Liber Alef, a także w pracach Lèviego, Byk (Ziemia) reprezentuje Moc "odważyć się", a Skorpion (Woda) reprezentuje Moc "zachować milczenie". W późniejszych jednak dziełach, takich jak Magick Without Tears i Księga Thota, Skorpion (Woda) powiązany został z Mocą "odważyć się", a Byk (Ziemia) z Mocą "zachować milczenie".

Ostateczne korespondencje Crowleya odnoszące się do Mocy Sfinksa podsumowano w Tabeli nr 1.

Szczególny związek pomiędzy Czterema Mocami i Piątą Mocą został ujawniony w Księdze Thota:

"Znak cherubiczny ukazuje najpotężniejszą i zrównoważoną formę danego żywiołu. Przypisane są im także cztery Cnoty Adepta, dzięki którym może on przezwyciężyć oporność żywiołów. Są nimi: Wola, Odwaga, Wiedza i Milczenie. Dzięki ich zharmonizowaniu w Adepcie formuje się piąty żywioł, czyli duch. Jest on wewnętrznym Bogiem, Słońcem, z ludzkiego punktu widzenia środkiem Wszechświata, cnotą samą w sobie, czasownikiem "iść"."

Rozwijając w sobie Cztery Moce Sfinksa, Adept osiąga Piątą Moc, zamieszkanie przez Ducha i urzeczywistnienie wewnętrznego boga. Do podobnego wniosku doszedł Éliphas Lèvi w „The Great Secret”:

Wielki sekret magii, unikatowe i nieprzekazywalne Arcana, mają na celu wykorzystanie w jakiś sposób nadprzyrodzonej mocy w służbie ludzkiej woli.

Aby osiągnąć ten cel, trzeba WIEDZIEĆ, co należy zrobić, PRAGNĄĆ tego, co jest wymagane, ODWAŻAĆ SIĘ na to, czego trzeba się podjąć, i ZACHOWAĆ MILCZENIE z rozwagą”.

Podsumowując, Cztery Moce Sfinksa są środkami, dzięki którym Człowiek staje się Bogiem. Z tego powodu Crowley identyfikuje Sfinksa jako "prawdziwy symbol naszej świętej sztuki magiji, która podlega Prawu thelemy" i nazywa go "glifem satysfakcji i doskonałości Woli. To istny symbol dzieła. Ukazuje spełnienie prawdziwego Człowieka jako tego, który godzi to, co najwyższe, z tym co najniższe (...)."

Tutaj kończą się nasze rozważania na temat Mocy Sfinksa.


Znak

Symbol

Element

Cnota

Nazwa łacińska

Emanacja

[Słońce]

Ankh

Duch

Iść 

[to go]

Ire

Prawo

Wodnik

Człowiek

Powietrze

Wiedzieć

[to know]

Scire

Wolność

Lew

Lew

Ogień

Pragnąć 

[to will]

Velle

Światło

Skorpion

Orzeł/Smok

Woda

Odważyć się 

[to dare]

Audere

Miłość

Byk

Byk

Ziemia

Zachować milczenie

[to keep silence]

Tacere

Życie

Tabela nr 1


Bibliografia:


On the Powers of the Sphinx, Part 2: Aleister Crowley by Michael Osiris Snuffin

https://hermetic.com/osiris/onthepowersofthesphinx2


Aleister Crowley, Liber Alef, LAShTALL Press 2017.


Aleister Crowley, Księga Thota. Tarot Egipcjan, LAShTALL Press 2016.


Aleister Crowley, Liber CL vel נעל. Sandał. De Lege Libellvm, Academia Masonica 2013.